Chcesz dmuchać? To nie takie proste

Wielu z nas po nocnej imprezie zastanawia się czy następnego dnia możemy śmiało usiąść za kierownicą. Szukamy dostępnych na rynku testerów, które wskażą nam zawartość alkoholu w organizmie. Wielu z nas nosi się z zamiarem pójścia na komendę. Okazuje się, że nie jest to zbyt dobry pomysł.

Niejeden z nas był w takiej sytuacji, że rano musiał wsiąść do samochodu i chciał po prostu sprawdzić, czy promile ulotniły się już z organizmu. Okazuje się, że dobrowolne sprawdzenie trzeźwości na policji nie jest takie proste. Owszem zdarzają się takie sytuacje, ale muszą być ku temu przesłanki. - Przepisy nie przewidują możliwości przeprowadzania badania na zawartość alkoholu na żądanie. W uzasadnionych i wyjątkowych sytuacjach, rozumiejąc społeczne potrzeby i mając na uwadze bezpieczeństwo, jesteśmy w stanie przebadać taką osobę - informuje Kamil Tokarski, oficer prasowy KPP w Starachowicach. - Mam tu na myśli sytuację, w której kierowca ma nie planowany, pilny wyjazd w związku z nagłym, nieprzewidzianym zdarzeniem na przykład do szpitala do bliskiej osoby. Nie może być tak, że kierowca wiedząc, że ma jutro planowany wyjazd dzień wcześniej pije alkohol. Doprowadziłoby to do sytuacji, w której każda osoba rozpoczynałaby dzień od badania na zawartość alkoholu w komendzie. Urządzenia które posiadamy są legalizowane i służą do celów procesowych, a nie do badań kontrolnych - dodaje.

Nie tak dawno ruszyła akcja społeczna pod nazwą "Ile mogę wypić?". Na stronach internetowych (www.IleMogeWypic.pl) możemy sprawdzić jak długo pozostajemy pod wpływem alkoholu. Na stronie umieszczone są aplikacje, które mają uzmysłowić kierowcom jak długi jest faktyczny czas potrzebny do osiągnięcia stanu trzeźwości oraz kiedy możemy wsiąść za kierownicę o wskazanej godzinie. Do tego jest "Wirtualny alkomat" oraz kalkulator "Ile Mogę Wypić". Na stronie znajdziemy też szereg przydatnych informacji dotyczących spożywania alkoholu, konsekwencji prawnych i tabelę z limitami alkoholu w Europie.

- W starachowickich marketach i aptekach pojawiły się różnego rodzaju testery, także elektroniczne. Są one małe i poręczne i są w stanie wskazywać poziom alkoholu w organizmie. Jeżeli osoba czuje się nie pewnie pod względem trzeźwości, a dzień wcześniej piła alkohol nie polecałbym jazdy samochodem - mówi Kamil Tokarski. - Każdy organizm jest inny i w różnym tempie rozkłada alkohol. Nie powinniśmy kierować pojazdami do 24 godzin po spożywaniu alkoholowych trunków. Po tym czasie będziemy mieli pewność, że jesteśmy trzeźwi - mówi.

Kwestię badania na zawartość alkoholu regulują przepisy:
- Prawo o ruchu drogowym, Art.129 ust.1 pkt 3 tej ustawy
- Rozporządzenia Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej w sprawie warunków i sposobu dokonywania badań na zawartość alkoholu w organizmie
- Zarządzenie nr 496 Komendanta Głównego Policji w sprawie badań na zawartość w organizmie alkoholu lub środka działającego podobnie do alkoholu

Zgodnie z tymi przepisami policjant może poddać badaniu:
- osobę, w stosunku do której istnieje podejrzenie, że popełniła przestępstwo lub wykroczenie w stanie nietrzeźwości albo w stanie po użyciu alkoholu,
- kierującego pojazdem jeżeli uczestniczył on w wypadku drogowym, w którym są zabici lub ranni,
- kierującego pojazdem, w stosunku do którego istnieje uzasadnione podejrzenie, że znajduje się on w stanie nietrzeźwości albo w stanie po użyciu alkoholu, także inną osobę, w stosunku do której zachodzi uzasadnione podejrzenie, że mogła kierować pojazdem,
- pracownika nie dopuszczonego do pracy z powodu uzasadnionego podejrzenia, że stawił się do pracy po spożyciu alkoholu lub spożywał alkohol w czasie pracy.

Autor: Urszula Ołowiak